Bez względu na stopień doświadczenia dla każdego żeglarza cumowanie jachtu jest bardzo stresujące. Oczywiście debiutanci mają z tym większe problemy. Jednak dzięki właściwemu przygotowaniu i opanowaniu można sobie znacznie ten proces ułatwić. Stąd też tematem dzisiejszego tekstu jest kwestia związana prawidłowym cumowaniem, a także akcesoriami ułatwiającymi ten proces.
Jak cumować – rufą, burtą, a może dziobem?
W przypadku portów nie mamy często zbyt wiele do powiedzenia, bo chociaż cumowanie burtą jest najprostsze, to jednak nie jest tam mile widziane. Zatem w portach pozostaje nam wybór między dziobem i rufą. Z tych dwóch wariantów warto wybrać cumowanie rufą, ponieważ znacznie łatwiej będzie nam potem wsiadać i wysiadać z jachtu. Z drugiej jednak strony cumowanie dziobem jest trochę prostsze i gwarantuje nieco więcej prywatności załodze. Sam proces cumowania najlepiej wykonywać pod wiatr, gdyż zredukuje naszą prędkość. Podchodząc do kei, rzucamy cumę na słupek i wówczas możemy zeskoczyć na pomost. Cumę zaczepiamy o boję cumowniczą od strony dziobu.
Boje i odbijacze, czyli elementy ułatwiające cumowanie – technologia żeglarska
Niewątpliwie jednym z kluczowych aspektów wyposażenia każdego jachtu jest boja cumownicza. To właśnie dzięki niej znacznie łatwiej zacumować nasz pływający pojazd. Szczególnie nieocenione są one w przypadku wystąpienia niesprzyjających warunków pogodowych, bo uniemożliwiają odpłynięcie jachtu. W sprzedaży dostępnych jest szereg boi, które wyróżniają się bogatą gamą kolorystyczną i gabarytami. Tym samym bez większych problemów możemy dostosować je do swoich potrzeb i preferencji. Produkuje się je z niezwykle odpornego na uszkodzenia mechaniczne materiału PCV, lecz można również dostać boje cumownicze także z innych tworzyw. Wynika to z tego, że mogą one mieć różne przeznaczenie.
Kolejnym dodatkiem, który sprawdza się przy cumowaniu i ogólnie podczas przebywania naszej jednostki w porcie jest odbijacz jachtowy. Jest to sprzęt mający na celu zabezpieczenie burty i dziobu przed niekontrolowanym zderzeniem z pomostem lub innymi łodziami. Z reguły produkuje się je z odpornego na rozrywanie poliuretanu. Same odbijacze są wypełnione natomiast powietrzem.